Autor |
Wiadomość |
Andrew. |
Wysłany: Pią 13:11, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
- okej - i poszedł z anią. |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Pią 13:09, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
-no to fajnie.-uśmiechnęła się -chodź pływać.-powiedziała |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Pią 13:06, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
Pomyślał przez chwilę.
- Jeszcze jest kupę czasu. - stwierdził z usmiechem. |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Pią 12:58, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
-może w jakimś hotelu w sali.-powiedziała.-hm. nie wiem. na kiedy potrzebujesz? |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Pią 12:56, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
- potrzebuję lokalu na pokaz... dużego ,wszestronnego i dobrze oświetlonego |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Pią 12:53, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
-mieszkam tu.-powiedziała. - a co chcesz żebym Ci coś pokazała ? |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Pią 12:42, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
-ale jak dobrze ? mieszkasz tu czy tylko przelotem ? |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Pią 12:42, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
-Troche znam a co?-zapytała się i poprawiła włosy za ucho. czy coś takiego. |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Pią 12:39, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
- A dobrze dobrze - pierwszy raz miał wolny dzień bez pracy. - Znasz dobrze to miasto ? |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Pią 12:37, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
a ona go zobaczyła i podeszła do niego z uśmiechem
-heeej.-powiedziała i dała mu buziaka w policzek.-jak tam?-zapytała |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Pią 12:35, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
Wszedł spokojnie i zaczął szukać Kirsten. stwierdził ze ona jst tu najbardziej obeznana. |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Czw 21:43, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
Spacerowała sobie i słuchała muzyki z aj poda. |
|
|
isabell. |
Wysłany: Nie 22:11, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
szła sobie ścieżką jakąś z pieskiem na smyczy 5 miesięcznym labradorem o imieniu gabriel. idąc, rozmyślała o różnych sprawach. pogrążyła się w marzeniach na temat swojej przyszłości.
Pospacerowała i wróciła do domu. |
|
|
alexandre |
Wysłany: Nie 21:54, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
- mmm,bosko. - zapowiadało się świetnie. plaża,sisi i on. no i lizaki. złapał ją za rąsie i poszedli,zacznę. |
|
|
sessilee |
Wysłany: Nie 21:52, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
hm, zakręciła w okół palca koniec spódniczki, zagryzając wargę. była urocza? możesz patrzeć, ale nie dotykać, bo jest zimna jak ogień, kochanie, gorąca jak lód. dobra, wcale nie. - może plaża? uwielbiam ją! i zjemy lizakiiiii - jak nie zdąży wcześniej go przeruchać gdzieś pod palmą. |
|
|